piątek, 2 grudnia 2016

Zanim zaczniemy naszą wędrówkę po nieprzetartych szlakach Kotliny Kłodzkiej przedstawię kilka informacji ogólnych o tym regionie.


KOTLINA KŁODZKA
Kotlina Kłodzka jest jednym z najpiękniejszych regionów Polski. Wspaniała i urzekająca czasami nawet nieprzewidywalna i tajemnicza nie daje się zaszufladkować.  Szkoda tylko, że zaniedbana przez władze Dolnego Śląska. W latach siedemdziesiątych region ten chciano zmienić w drugie Zakopane. Stworzono piękne projekty rozwoju tego regionu niestety zaniechano wykonania projektów jedynie na dworcu Kłodzko Miasto straszą pozostałości niedokończonej rozbudowy dworca w postaci gruzowiska dodatkowych peronów. Dlaczego się tak stało nie wiadomo. Zwiedzanie tego regionu w znacznym stopniu jest utrudnione dla turysty niezmotoryzowanego. Fatalnie zorganizowana komunikacja autobusowa i kolejowa (brak współpracy obu instytucji).
ZIEMIA KŁODZKA

 Cała ziemia kłodzka to piękna kraina górzysta w środkowych i wschodnich Sudetach ze stolicą           w Kłodzku. Kotlina Kłodzka jest zasadniczą częścią tej ziemi i zarazem największą spośród sudeckich kotlin. Otaczające góry Kotlinę Kłodzką w znacznym stopniu izolują ja od sąsiednich terenów. Wydostanie się z jej wnętrza jest tylko możliwe przez przełęcze przełomową doliną Nysy Kłodzkiej przez Góry Bardzkie i szeroką doliną Ścinawki Kłodzkiej. Przyroda obdarzyła ten zakątek licznymi źródłami mineralnymi i malowniczo połażonymi miejscowościami uzdrowiskowymi oraz pięknymi krajobrazami . Przeliczne miejscowości uzdrowiskowe posiadają wiele zabytków i wspaniałą historię. Oprowadzanie po tej pięknej krainie zaczniemy od miejscowości Bardo Śląskie.
BARDO ŚLĄSKIE

Malowniczo położona miejscowość leżącej w przełomie Nysy Kłodzkiej w Górach Bardzkich.


Bardo Śląskie widok przełomu Nysy Kłodzkiej.






Bardo Śląskie widok mostu kolejowego oraz zabytkowego mostu kamiennego z XV wieku.




Widok Kapliczki na Górze Kalwarii gdzie ukazała się NMP. Stanowiącej zakończenie drogi krzyżowej. 

Ale Bardo to nie tylko miejsce kultu maryjnego . To prawdziwy raj dla osób ceniących aktywny wypoczynek. Są tu liczne trasy rowerowe i dla wędrowców. Znajdą tu dla siebie również ciszę i spokój grzybiarze i wędkarze. W szczególności jesień jest tu malownicza dzięki licznym bukom.

Na początek przejdziemy się uroczymi szlakami prowadzącymi z Barda.

Ja swoje wędrówki rozpoczynam przyjeżdżając z Wrocławia pociągiem (komunikacja PKP Wrocław – Bardo Śląskie jest bardzo dobrze rozwiązana prawie co godzinę jest pociąg).

Trasa wycieczki jednodniowej pozwalającej z zapoznaniem się z urokami Gór Bardzkich.

Ze stacji kolejowej przechodzimy przez kładkę nad torami skręcamy w lewo kierując się do przystani z której pontonami można spłynąć Przełomem Bardzkim. Za przystanią skręcamy w prawo gdzie spotykamy szlak niebieski. Po prawej stronie mijamy parking samochodowy za którym skręcając znowu w prawo wchodzimy na drogę krzyżową prowadzącą wzdłuż szlaku niebieskiego na Górę Kalwarię i Kłodzką Górę na Przełęcz Kłodzką. Wędrówka biegnie dość stromo przez malowniczy wąwóz przy którym ustawione są stacje Drogi Krzyżowej.



Malowniczy wąwóz późną jesienią. 


Przy odrobinie szczęścia w miesiącach letnich przy strumyku można spotka salamandrę plamistą.







Salamandra plamista.

Po około 30 min dochodzimy do cudownego źródełka gdzie możemy odpocząć i nabić się orzeźwiającej wody.
Cudowne źródełko



Od źródełka szlak skręca w lewo po dość stromym zboczu. Możemy go ominąć skręcając lekko w prawo i do góry łagodniejszym traktem. Po ok 10 minutach dochodzimy do szlaku niebieskiego, który biegnie dalej dość stromo skalistą ścieżką (ok 40 min) aż do kapliczki MB Płaczącej z neogotycką zakrystią. Stoi ona na miejscu kapliczki Św. Wacława z 1276r, która uległa zniszczeniu w końcu XVI w. Obecną zbudowano w 1619 roku na polecenie bpa Karola Habsburga, po ukazaniu się na skalnym występie, jak głosi legenda Madonny. Kapliczka ma kształt nieregularnego ośmioboku na planie równomiernego krzyża, wstawionego w kwadrat z przyciętymi narożami.























Kapliczka MB Płaczącej.

Główny barokowy ołtarz został ufundowany przez bp Karola szwagra Zygmunta III Wazy a boczne przez opata henrykowskiego Andrzeja II za sto talarów. Drugą setkę ofiarował hr. W. Rozdrażewski z Dębowca pod Paczkowem.

U jej pn.-wsch. Naroża za kratą znajduje się tzw. Stópka MB, wgłębienie w skale, przypominające odcisk ludzkiej stopy.





Główny barokowy ołtarz.


W tym miejscu możemy odpocząć i przygotować się do drogi powrotnej. Cały czas przejścia wynosi ok 2 godz.

Powrót do Barda będzie trochę łagodniejszy będzie wynosił ok 1,30 godz.
.

Ze szczytu schodzimy szlakiem niebieskim zakolami w dół. Po drodze piękne punkty widokowe z których można podziwiać Masyw Brzeźnicy na tle Przedgórza Sudeckiego.




Panorama z punktu widokowego.

Dochodząc do traktu po ok 15 min. Skręcamy w prawo kierując się szerokim traktem bez szlaku. Po ok 15 min dochodzimy do krzyża pokutnego przy którym szlak niebieski skręca a lewo a my kierujemy się traktem w prawą stronę bez szlaku. Po ok 5 min wchodzimy na szlak zielony którym po ok 10 min dochodzimy do punktu widokowego na Obrywie Skalnym.





Obryw Skalny widok jesienią.

Obryw Skalny (380-420m) powstał 24VII 1598 r. wskutek ześlizgnięcia się olbrzymich mas skalnych po łupkach podczas długotrwałych opadów deszczów. Być może impulsem był wstrząs tektoniczny.
Zabarykadowanie koryta spowodowało spiętrzenie wody w rzece i zalanie dolnej części kościoła.
Z punktu roztacza się przepiękny widok na przełom Nysy Kłodzkiej i całego miasta. Największy urok tego miejsca jest jesienią, który urzeka barwą


Widok z Obrywu Skalnego.






Widok z Obrywu Skalnego w pełnym kolorycie jesieni.


Po obejrzeniu pięknych krajobrazów pora wracać. Z platformy widokowej wracamy na szeroki trakt
i szlakiem zielonym dochodzimy do źródełka, gdzie spotykamy znany nam już szlak niebieski którym wracamy do Barda aby wsiąść w pociąg i dojechać do Wrocławia.







Szlak zielony prowadzący do źródełka.

Nasza całodzienna wycieczka pełna wrażeń dobiegła końca.

Całkowity czas naszej wędrówki to ok. 5 godzin. W lecie kiedy jest dłuższy dzień możemy jeszcze dołączyć jako atrakcję spływ pontonowy Przełomem Bardzkim najbardziej malowniczym odcinkiem Nysy Kłodzkiej.


Do  zobaczenia na następnym szlaku w Górach Bardzkich.
Stefania Dąbrowska